poniedziałek, 26 października 2009

Przed wystepem

To ja z Ramonem ;) On na tym wystepie gral na pianinie. Grywa i spiewa prawie na wszystkich uroczystosciach.
Na drugim zdjeciu jestm z koleznkami z "folkloru".
Na trzecim z kumplami z zajec teatralnych. Ten ktory mnie obejmuje to taki typowy Meksykanin! Powiesz takiemu ze chcesz z nim zdjecie a on cie przytula i "niewinnie" caluje w policzek xD Ale tak mnie zaskoczyl ze zdarzylam tylko zaczac sie smiac :P Po zdjeciu powiedzial ze przynajmniej bede go pamietac :P
Posted by Picasa

2 komentarze:

  1. Gabi, wcale sie temu meksykaninowi nie dziwię. Ja też całuję, niestety tylko na odległość.

    OdpowiedzUsuń
  2. xD
    rowniez caluje i pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń